KSIĄŻKA
Rytuały Wtajemniczenia Inicjacje-Przewodnik - Edi Pyrek [KSIĄŻKA]

Artykuł niedostępny

Powiadom gdy będzie dostępny

Kategoria Pozostałe
Autor Edi Pyrek
Ilość stron 244
Okładka miękka
Opis
Ile dróg musi przejść człowiek, by poznać siebie? Na ile pytań odpowiedzieć? Jakie wątpliwości pokonać w sobie, by uwierzyć we własną siłę i wyjątkowość? Książka E. Pyrka powoli, lecz konsekwentnie wprowadza nas w tajemnicę ludzkiego wnętrza i pozwala odnaleźć odpowiedź na powyższe pytania. Jasno i czytelnie ukazuje związek człowieka z jego mityczną przeszłością i mistyczną przyszłością. Zachwyca autentycznością przekazu, dbałością o opis realiów i spontanicznością przeżyć, a jej bohater nieodparcie kojarzy się z Wiecznym Wędrowcem, bardem, minstrelem, poszukiwaczem Prawdy, który wędruje przez czas i przestrzeń, odnajdując w naszym imieniu to, czego szukamy wszyscy. A więc weź tę książkę w dłonie, usiądź wygodnie i ruszaj na poszukiwanie swojej świętości, swego świętego tańca... Spis treści:
Spis treści: Słowo wstępne Jan Witold Suliga ............7 Podziękowanie ..... 11 Wstęp ..... 13 Rozdział pierwszy..... Druidzi - Anglia ..... 17 Aneks ..... 22 Szamani - Syberia ..... 31 Aneks 37..... Szamani - Birma ..... 50 Sadhu - Indie ..... 62 Księża - Polska ..... 72 Mnisi - Etiopia ..... 80 Aneks ..... 82 Guru - Indie ..... 90 Szamani - Kanada ..... 96 Aneks ..... 127 Szamani peytlowi - Ameryka ..... 133 Aneks ..... 176 Ludzie ..... 180 Droga do raju ..... 179 Przewodnik po pustelnikach ..... 187 Anioły - Polska ..... 197 Aneks ..... 206 Rozdział drugi..... Poradnik trampa..... 207 Fragment: INICJACJA - proces przemiany i wtajemniczenia, w wielu kulturach związany z próbami i czynnościami rytualnymi, mający doprowadzić poprzez symboliczną śmierć do narodzin nowej osoby. Ostatnio, będąc z Asią na Centralnym w Warszawie, spotkałem bezdomnego. Mężczyzna prowadził wózek. Mimo zimna miał na sobie krótkie spodenki, szlafroczek, jakąś serwetkę, a na głowie przywiązany kokardką dmuchany, przezroczysty globus z kolorowym nadrukiem kontynentów. Dmuchany świat na głowie współczesnego Atlasa. Mężczyzna zaproponował, że poniesie nam bagaże. Podziękowałem i zacząłem z nim rozmawiać. - Ciężko z tym światem na głowie? - No... i czasem tak mnie głowa boli... - Nic dziwnego, przecież to niełatwo żyć z całym światem na głowie. Jaka odpowiedzialność... - Tak proszę pana, to niełatwo żyć z taką odpowiedzialnością. Pomyślałem, że ten człowiek jest... szamanem. Wziął na siebie odpowiedzialność za los społeczności - tylko, że ten z Centralnego wziął ten los bardziej w wymiarze globalnym. Niczym szamani Hopi modlący się za porządek kosmosu. Jak kapłani Huichole po zebraniu świętego Peyotla malujący słońca na twarzach i tańczący. Tak jak Chrystus. Człowiek z globusem na głowie po prostu wpadł na drugą stronę lustra i został tam. Ta książka jest właśnie o takim przechodzeniu na drugą stronę lustra i powracaniu stamtąd. Długo rozważałem propozycję napisania tej książki - prawie dwa lata odmawiałem mojemu wydawcy - Remigiuszowi Kowaczowi z AKI, obawiając się, że nie mam prawa pisać, kiedy wciąż tak mało wiem. Opuściła mnie pewność siebie, którą odczuwałem przy mojej pierwszej książce o inicjacjach. Paradoksalnie odczuwałem, że im więcej wiem, tym wiem mniej. Kiedy jednak zgłosił się do mnie z tą propozycją kolejny wydawca - Janusz, pomyślałem, że to nie może być przypadek. Potem rozmowy z przyjaciółmi (dzięki Asiu, Bożeno, Moniko) i zrozumienie, że mam prawo pisać, jeśli tylko potraktujecie tę książkę jako historie, dziennik podróży człowieka, który jest na Drodze, a nie jak Książkę Mistrza, którym bez wątpienia nie jestem. Odkąd zawodowo zająłem się procesem inicjacji, minęło osiem lat. W tym czasie penetrowałem biblioteki, wędrowałem do szamanów Azji i Afryki, uczyłem się od druidów, medytowałem w buddyjskich aśramach, śpiewałem, modliłem się i tańczyłem z nauczycielami hinduskimi i muzułmańskimi sufi, uczestniczyłem w ceremoniach peyotlowych z szamanami Huichole, tańczyłem Taniec Słońca z Czarnymi Stopami, modliłem się z chrześcijanami i afrykańskimi czarownikami. I o tym właśnie jest ta książka. O spotkaniach, naukach, o pielgrzymce i o inicjacji. O podróży, która ciągle trwa. Bo inicjacja jest tym, co trwa całe życie. Główną część tej książki stanowią wydarzenia z mojej podróży do Indian latem 1999 roku. Pozostałe części to ułożone chronologicznie opisy moich spotkań z nauczycielami z Azji, Afryki i Europy, które miały miejsce w latach 1991-1998 (często niepełne, bo pisałem już o nich w poprzednich książkach - druidzi oraz szamani azjatyccy - Inicjacja, rzecz o poszukiwaniu wizji oraz Celem jest... dziennik podróży, szamani rosyjscy - Inicjacja, rzecz o poszukiwaniu wizji, mistrzowie hinduscy - Do Indii za 30 dolarów). Tym razem zdecydowałem się opisać te historie, na których opowiedzenie nie zdecydowałem się poprzednio. Świadomie też pomijam tu pewne wydarzenia i szczegóły z mojej podróży do Indian. (Kiedy spytałem Zepa, szamana Huichole, czy mogę opisać to, czego mnie uczył i co się wydarzyło, on tylko uśmiechnął się i powiedział, że Dziadek Mescalito powie mi sam, o czym mogę pisać, a czego nie powinienem. Posłuchałem się więc Dziadka.) Jednocześnie druga część zawiera Trampingowe ABC - czyli zbiór informacji dla tych wszystkich, którzy sami postanowią wyruszyć w podróż. Nauczanie, któremu byłem poddawany przez ten cały czas, początkowo nie było dla mnie ani logiczne, ani spójne. Dopiero kolejne lata badań pozwoliły mi zrozumieć, co naprawdę miało miejsce, co się działo. Powoli układałem całą mozaikę. Wciąż w moich notatkach leżą nieopracowane wydarzenia i sny, które ciągle są dla mnie niewiadomą. Gdzieś tam, w głębi duszy wierzę, że kiedyś je zrozumiem. Zdaję sobie sprawę z tego, że wielokrotnie nauczanie odbywało się na poziomie nieświadomym i prawdopodobnie nigdy nie będę w stanie ocenić, co zawdzięczam poszczególnym nauczycielom. Mam jedynie nadzieję, że Czytelnik po zapoznaniu się z drugą częścią książki poświęconej próbie naukowego opracowania procesu inicjacji i po wypróbowaniu ćwiczeń, które tam opisałem, zrozumie lepiej, czym w rzeczywistości jest proces inicjacji. Wiem, jak ważne dla mnie było tańczenie Tańca Słońca. To doświadczenie pozwoliło mi lepiej zrozumieć, kim jestem. Jednocześnie doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że ciągle tak mało wiem o sobie, a co za tym idzie - o świecie, który mnie otacza. Wciąż z zachwytem i ufnością, jak dziecko, staję wobec tej TAJEMNICY, jaką jest życie. I jako człowiek, który miał okazję trochę powłóczyć się po świecie, mogę stwierdzić po latach, że największe podróże, jakie wydarzyły się w moim życiu to te, które odbyłem w głąb siebie.
EAN 9788388351655
Dział KSIĄŻKA
ISBN 83-88351-65-6
Autor Edi Pyrek
Rok wydania 2001
Ilość stron 244
Okładka miękka
Liczba nośników [1xKSIĄŻKA]