KSIĄŻKA
Numerologia I Cing - Albert Huang [KSIĄŻKA]

Artykuł niedostępny

Powiadom gdy będzie dostępny

Kategoria Pozostałe
Autor Albert Huang
Ilość stron 232
Okładka miękka
Opis
Aby dotrzeć do sedna przepowiedni I Cing autor podaje wiele unikalnych bezcennych informacji, uczy jak interpretować linie heksagramów, uchyla tajemnice dotarcia do ukry-tego przesłania starożytnej sztuki wróżebnej. Celem I Cing jest pomoc człowiekowi na drodze ku doskonałości, szlachetności i kreatywności. Heksagramy Księgi Przemian są modelem zarówno istnienia rzeczy w świecie, jak i modelem działania naszego umysłu. Opis taki mógłby śmiało być zaliczony do nauki, do naukowego obrazu świata. Księga Przemian odchodzi jednak od nauki w tym momencie, kiedy wiedzę o czymś zewnętrznym każe nam uzyskiwać poprzez skupienie, przez medytację i... o zgrozo racjonalistów! przez rzucanie monetą. (...) I choć nie ma przyczynowego związku między liczbą patyków w garści a przyszłym powodzeniem, (...) to jednak doświadczenie każdego, kto poważnie korzystał z tych pozornie losowych (...) porad Księgi Przemian, uczy, iż zdumiewająco często rady te są trafne, a także pokazują coś, co racjonalny umysł gotów był (...) pominąć, mianowicie całościowy obraz stanu rzeczy.
Spis treści: Przedmowa ..... 7 1. Pochodzenie i rozwój ośmiu prymarnych gua ..... 11 2. Atrybuty i symbole ośmiu prymarnych gua ..... 18 3. Diagramy kołowe ..... 23 4. Tajemnice he tu i lo shu ..... 34 5. Tajemnice sześćdziesięciu czterech gua ..... 54 6. Tajemnice porządku króla Wen ..... 77 7. Ukryte znaczenia yao ..... 110 8. Władcy gua ..... 122 9. Cztery najkorzystniejsze sytuacje ..... 141 10. Trzydzieści sześć gua najlepiej znanych Chińczykom ..... 152 11. Korzystne i niekorzystne osądy ..... 160 12. Tajemnice wzajemnych gua ..... 180 13. Ukryty przekaz heksagramów rdzennych ..... 198 14. O pochodzeniu wyroczni ..... 209 15. Wróżenie z symboli i liczb ..... 218 Dodatek: krótka biografia Shao Yonga ..... 225 Fragment: Książka ta należy do magii i światopogląd, jaki przedstawia, jest magicznym sposobem widzenia świata. Magia kojarzy nam się z cudami, a to dlatego, że cuda akceptuje, inaczej niż nauka, która w cuda z założenia nie wierzy. Jednak cudowność nie oznacza dowolności. Przeciwnie, magiczne sposoby badania świata, orzekania o nim i poddawania go własnej woli, są ścisłe i trzymają się reguł. I właśnie przykładem magii, opartej na regułach równie rygorystycznych jak programowanie komputerów, jest system chińskiej Księgi Przemian. Księga Przemian zawiera 64 heksagramy i wróżebne orzeczenia do nich. Heksagram jest układem sześciu linii, z których każda może być narysowana jako ciągła lub przerywana. Współczesny fizyk powiedziałby, że taka linia występuje w jednym z dwóch możliwych stanów, podobnie jak w jednym z dwóch możliwych stanów występuje elektron albo bramka logiczna w procesorze. Linii tych jest sześć i heksagram, który tworzą, służy jako model czegokolwiek, jakiegokolwiek systemu, w którym wyróżnić można sześć składowych części, faz rozwoju lub poziomów. Przykład? Pierwszy, jaki przychodzi do głowy (i który mieli już na myśli starożytni autorzy Księgi Przemian) to państwo. Najniższa linia w heksagramie przedstawia lud. Linia druga - okalnych zarządców, starostów, jakbyśmy ich ze staropolska nazwali. Linia trzecia, to ci, którzy są w ruchu, a więc kupcy i wszelcy inni pośrednicy. Linia czwarta to ministrowie u boku króla. Piąta to sam monarcha i jest to linia, podobnie jak osoba władcy, główna w heksagramie. I jest jeszcze linia szósta, oznaczająca mędrców i ich nauki. Kiedy linia heksagramu jest ciągła, dany poziom państwa jest naładowany energią, jest źródłem siły i inicjatywy. Kiedy linia jest przerywana, odpowiedni poziom jest bierny i czeka na rozkazy lub bieg wydarzeń. I tak, kiedy wszystkie linie są słabe - przerywane, a tylko królewska linia piąta silna ? ciągła, oznacza to taki stan państwa, w którym wszyscy czekają na rozkazy władcy, od którego wszystko zależy i który wszystkim trzęsie. (To jest heksagram nr 8, Trzymanie się razem.) A kiedy silną ? ciągłą będzie do tego najwyższa szósta linia, dostaniemy heksagram nr 20, Kontemplacja, i jest to obraz zupełnie innego władcy: takiego, który przede wszystkim wypełnia wolę przodków i dba, by prawo było wykonywane. Ale jeśli tylko jedna najwyższa linia będzie ciągłą, nie będzie już królestwa, tylko wspomnienie po nim, zapisane w pamięci i w księgach, więc nic dziwnego, że heksagram ten (nr 23) dostał tytuł Rozpad. Podobnie pod heksagramy podstawić sobie możemy firmę, partię, organizację, rodzinę, siebie samego ? to znaczy stan własnej psychiki - i fascynującym będzie, jak obraz ten zmienia się i wyznacza coraz to inne sytuacje, w miarę jak przechodzimy do kolejnych heksagramów. Dawnym chińskim wróżbitom udało się stworzyć przejrzysty model rzeczywistości, który w dodatku jest dynamiczny i przedstawia świat w nieustannym ruchu. Bo heksagramy, podobnie jak ich składowe ? linie i połówki heksagramów, trygramy, nie są rzeczami: trwałymi i statecznymi, ale fazami przemiany. Rzeczywistość widziana przez pryzmat Księgi Przemian jest w ruchu i przejściowy spoczynek też jest tylko fazą tego ruchu. W modelu heksagramów zmiana polega na czymś najprostszym: linia ciągła staje się przerywaną, a przerywana - ciągłą. Więc, zauważmy, w wyniku zmiany jednej, dwóch... sześciu linii każdy heksagram może przekształcić się w każdy. Rozkwit od upadku, szczęście od nieszczęścia dzieli tylko kilka kroków. Jakże blisko jesteśmy tego, czego uczy nas codzienne doświadczenie i jak daleko od obrazu odrębnych sił Dobra i Zła, który tak zawładnął wyobraźnią Zachodu. Bo też Księga Przemian daje nam okazję zapoznania się z alternatywną cywilizacją, z innym wzorem pojęć, wyobrażeń, ścieżek krążenia myśli, niż nasz własny, ukształtowany wokół Morza Środziemnego. Ostatnia księga Pisma Świętego, Objawienie św. Jana, kończy się wizją wiecznego Jeruzalem, zbudowanego z niezniszczalnych kamieni dla paru tysięcy wybranych, którzy odtąd wieść będą żywot wolny od... cierpienia? śmierci? - wolny przede wszystkim od przemiany. Żaden taki obraz nie znalazł się w centrum myśli chińskiej, która owszem, zmianę usiłowała (z powodzeniem) uchwycić, opisać i przewidzieć, ale nigdy nie wyczekiwała, by zmiany dobiegły do ostatecznego końca. Przemiana jest konieczna, należy do natury rzeczy. Kiedy elementu twórczego, zwanego jang, tego który w heksagramach jest przedstawiany jako linia ciągła, jest zbyt wiele, zamienia się on w swoje przeciwieństwo - w linię przerywaną, żywioł in. I odwrotnie: żywioł in, kiedy jest w nadmiarze, staje się jang. Kiedy rzecz jakaś rozwinie się do swego pełnego kształtu, czeka ją schyłek i przemiana we własne przeciwieństwo. W ten właśnie sposób, jakby dostarczając ilustracji Księdze Przemian, pewien polski przywódca z więźnia stał się czczonym w świecie autorytetem, po czym z autorytetu błaznem. Podobnie armia sąsiadującego z nami do niedawna imperium z postarchu świata nagle stała się zbiorowiskiem pordzewiałej blachy. Nie ulega wątpliwości, że heksagramy Księgi Przemian są modelem zarówno istnienia rzeczy w tym świecie, jak i modelem działania naszego umysłu. Opis rzeczy, podukładów ze świata, jest sprawą nauki. Księga Przemian nie do nauki się jednak zalicza, lecz do magii, a magia zaczyna się od tego momentu, kiedy wiedzę o czymś zewnętrznym uzyskujemy poprzez skupienie, przez medytację i... o zgrozo racjonalistów! przez rzucanie monetą, albo - co jest sposobem bardziej zaawansowanym - przez przeliczanie reszt z wiązek patyków dzielonych na ślepo do dwóch rąk. I choć nie ma przyczynowego związku pomiędzy liczbą patyków w garści, a przyszłym powodzeniem wojennej wyprawy (w dawnych czasach) lub handlowego przedsięwzięcia (dzisiaj), to jednak doświadczenie każdego, kto poważnie korzystał z tych pozornie losowych, na chybił trafił wyciąganych rad Księgi Przemian, uczy, iż zdumiewająco często rady te są trafne, a także pokazują coś, co racjonalny umysł gotów był w swej prostolinijności pominąć. Księga Przemian jest więc magicznym sposobem poznawania świata (i własnego wnętrza) i co również ważne, znakomicie oswaja z magią jako taką i przygotowuje do magicznego oglądu świata, w myśl którego rzeczy łączy nie tyle siła i przyczyna, co znaczenie i rodzinne podobieństwo. Jak wszystko, co należy do obszaru magii, Księga Przemian wymaga oswojenia się z nią i oswojenia jej przez tego, kto ją czyta i stosuje. Wymaga dostrojenia umysłu do niej. Dlatego prócz samej Księgi i objaśnień do niej (bo dzieło to, spisane około trzech tysięcy lat temu, bez objaśnień od dawna już byłoby zbyt mało czytelne) konieczne są książki pozwalające wniknąć w matematyczny formalizm Księgi Przemian, przez który rozumiem jej heksagramy, trygramy i poszczególne linie oraz ich możliwe przekształcenia, a także powtarzające się w tekście jak echo hasła w rodzaju pomyślny los lub nie ma ujmy. Książka niniejsza jest właśnie takim wprowadzeniem w matematyczną strukturę Księgi, ale pamiętać należy, iż chodzi tu o matematykę magiczną, gdzie formalne obiekty naładowane są znaczeniem i to takim znaczeniem, za którym idzie wiedza, władza i moc. Dlatego - trafnie - w tytule użyto słowa numerologia. Jednak także trzeba wiedzieć od początku, że jest to inna numerologia, niż ta, którą stworzyli śródziemnomorscy pitagorejczycy, hermetycy i kabaliści i lepiej jej nie naginać mechanicznie do wzorów znanych z zachodnich nauk tajemnych. Wojciech Jóźwiak, 29 grudnia 2001
EAN 9788388351624
Dział KSIĄŻKA
ISBN 83-88351-62-1
Autor Albert Huang
Rok wydania 2002
Ilość stron 232
Okładka miękka
Liczba nośników [1xKSIĄŻKA]