KSIĄŻKA
Linkin Park. Wszystko jest hybrydą - Brad Whitaker [książka]

Artykuł niedostępny

Powiadom gdy będzie dostępny

Kategoria Wokaliści, grupy muzyczne
Autor Brad Whitaker
Ilość stron 84
Okładka miękka
Opis Niektórzy twierdzą, że prawdziwa gwiazda rocka cierpienie musi mieć zakodowane w genach. Ojciec alkoholik, sadystyczny nauczyciel, kopniaki od osiłków ze szkolnej drużyny baseballu... Pierwsza heroina, zespół i najlepiej spektakularne zejście ze świata w wieku lat dwudziestu siedmiu. Jeżeli przyłożymy tę miarę do wokalisty Linkin Park, przedwczesne skończenie kariery raczej mu nie grozi. Jak na rock'n'rollowe warunki, to wyjątkowo spokojny facet. Co nie znaczy, że swojego nie przeszedł.
Chester Bennington urodził się 20 marca 1976 roku w Phoenix (Arizona). Miał starszego brata i dwie siostry. Sytuacja o tyle ciekawa, że rodzeństwo pochodziło z pierwszych małżeństw rodziców. W ogóle nie jesteśmy do siebie podobni ? mówi. Włosy blond, włosy rude, kasztanowe... Każdy jest innego wzrostu... Byliśmy naprawdę fajną rodziną, dopóki rodzice nie rozwiedli się. Skończyłem wtedy jedenaście lat.
Zainteresowanie muzyką zdradzał od małego. Klasyczne objawy pojawiły się podobno już u dwulatka. Zanim jeszcze nauczył się dobrze mówić, brat nauczył go śpiewać utwór ?Hot Blooded? z repertuaru grupy Foreigner. Pop rock z kolekcji brata ? Foreigner, Rush, Loverboy ? to pierwsze muzyczne fascynacje młodego Chestera. Potem marzył o tym, by zostać dodatkowym członkiem Depeche Mode. W końcu jego idolami stali się Scott Weiland ze Stone Temple Pilots i Al Jourgensen z Ministry. Pierwszą kapelę założył w wieku czternastu lat. Garażową w dosłownym tego słowa znaczeniu. Włamaliśmy się z kumplem do kościoła i zwinęliśmy księdzu mikrofon. Mam nadzieję, że święty Piotr mi wybaczy.
Poza muzyką, Chester ujawnił talent na polu aktorskim. Kiedy pierwszy raz wyszedłem na scenę, po raz pierwszy od ośmiu lat wyprzedano spektakl. Potem sala zapełniała się za każdym razem, co znaczy, że mieliśmy niezły zespół. Pani Esta Rosevear, prowadząca w szkole naukę o teatrze, przyznaje, że Bennington był niezłym aktorem. Zaraz jednak dodaje, że często się spóźniał, nie pamiętał swoich kwestii, za dużo gadał i generalnie sprawiał kłopoty. Występując ze szkolnym zespołem, chłopak objechał większość stanów USA. Zapamiętano go też jako autora malowidła na zewnątrz teatralnej sali prób.
Rozstanie rodziców wpłynęło na dobrego dotąd ucznia i syna zdecydowanie negatywnie. Namieszało mi to w głowie i wprowadziło na drogę występku. Wszystko wydawało się bez sensu ? wyznaje Chester. Zanim skończyłem czternaście lat, brałem już ciężkie dragi: kokę, kwas, meskalinę... Cokolwiek. Zdobywałem je od dzieciaków, które miały starszych braci lub od dilerów mierzących w młodocianą klientelę. Wsiąknąłem w mroczne rejony na jakieś sześć lat.
Poza rozpadem rodziny, zdarzyła się Chesterowi jeszcze bardziej przykra historia. Stał się ofiarą seksualnego wykorzystywania. To nie był dorosły molestujący dziecko. Chodziło o dzieci wykorzystujące dzieci, co jest równie traumatyczne. Artysta nigdy nie powiedział wprost, o kogo chodziło. Wyznaje tylko, że sprawa trwała około pięciu lat. I radzi osobom narażonym na podobne sytuacje, żeby przecięły to wcześniej: Myślę, że najlepiej jest komuś powiedzieć. Nieważne komu. Idźcie do psychologa szkolnego ? to prawdopodobnie najlepsza, najpewniejsza osoba. Nie jest z wami powiązana i jeśli stanie się coś naprawdę złego, ma obowiązek zgłoszenia sprawy na policję. Niezależnie czy tego chcecie, czy nie. Taki krok może tylko wyjść na dobre.
Kontakt z narkotykami stał się przyczyną usunięcia chłopaka z Greenway High School. Nauczyciele mnie nienawidzili. Nie odrabiałem pracy domowej, ale świetnie zdawałem testy. Wyleciałem, bo mnie wrobiono. Wrobiła mnie szkolna administracja! Powiedziano mi, że mam zły wpływ na dwa i pół tysiąca dzieciaków, że moja obecność jest szkodliwa. Twierdzili, że mają zdjęcia, na których wciągam kokainę w parku naprzeciw teatru. Kompletna bzdura ? zażywałbym kokainę w miejscu publicznym, gdzie obowiązuje zero tolerancji dla narkotyków? Bez przesady!
Bennington wsiadł w autobus i zmienił środowisko. Zaczął uczęszczać na wykłady Uniwersytetu Stanowego Arizony. Na "krzywy ryj" nie miał pieniędzy, ale zwykle udawało mu się wtopić w tłum liczący 200-500 osób: Wyjątkiem była filozofia, gdzie chodziło dziesięć osób. Myślę, że wykładowca wiedział, ale przymykał oko, bo cieszył się moim udziałem w zajęciach. Papiery świadczące o ukończeniu edukacji otrzymał w Washington High School.
EAN 9788360157282
Dział KSIĄŻKA
Tytuł oryginalny Linkin Park. Hybrid
ISBN 978-83-60157-28-2
Autor Brad Whitaker
Tłumaczenie Andrzej Frykowski
Rok wydania 2007
Ilość stron 84
Okładka miękka
Wymiary 195 x 285 mm