KSIĄŻKA
Pensjonat pamięci - Tony Judt [KSIĄŻKA]

Artykuł niedostępny

Powiadom gdy będzie dostępny

Kategoria Pozostałe
Seria Esej
Autor Tony Judt
Ilość stron 216
Okładka twarda
Opis Tony Judt, jeden z największych intelektualistów świata, w poruszającej opowieści o życiu i walce z nieuleczalną chorobą.
"Od dawna fascynowały mnie metody mnemotechniczne stosowane przed myślicieli i podróżników z początków ery nowożytnej do gromadzenia i przypominania sobie szczegółów i opisów. Pięknie pisała o nich Frances Yates w esejach o epoce renesansu, a później Jonathan Spence w opowieści o Włochu, który na przełomie XVI i XVII wieku zwiedził Chiny - The Memory Palace of Matteo Ricci. Ci mistrzowie sztuki zapamiętywania nie budowali zwykłych zajazdów czy rezydencji, by pomieścić w nich swoją wiedzę. Konstruowali pałace. (...)
Żeby pałac pamięci mógł pełnić funkcję magazynu reorganizowanych w nieskończoność i wciąż przegrupowywanych wspomnień, musi mieć wyjątkowy powab, choćby dla jednej osoby. Co noc, przez kolejne dni, tygodnie, miesiące, a teraz już ponad rok, wracam do tego pensjonatu. Przemierzam znajome krótkie korytarze z wytartymi stopniami z kamienia, zasiadam w jednym z dwóch, a może trzech foteli - tak się pomyślnie składa, że nikt ich nie zdążył zająć. I wtedy, gdy z życzenia z dość niezawodną pewnością rodzi się myśl, wyczarowuję, segreguję i porządkuję opowieść, wywód albo przykład, które planuję wykorzystać w czymś, co napiszę na drugi dzień".
Tony Judt
"Tony Judt stał się dla wielu wzorem heroicznej postawy wobec nieuleczalnej choroby, która dosięgła go w pełni sił twórczych. Był jednak przede wszystkim wybitnym intelektualistą, którego uczciwość, odwaga głoszenia niepopularnych poglądów, a także empatia i zrozumienie problematyki Europy Wschodniej, zwłaszcza Czech, nie miały sobie równych. 'Dzięki nauce czeskiego stałem się zupełnie innym naukowcem, historykiem i człowiekiem' - napisał w Pensjonacie pamięci. Przyznaję: warto było nauczyć się czeskiego. Choćby po to, by poznać Tony'ego".
Aleksander Kaczorowski
"Jedną ze wspaniałych cech eseju jest to, jak elegancka ścisłość formy łączy się z radosną giętkością treści. (?) Judt w pełni z tego korzysta, podążając za myślą i wspomnieniem, gdziekolwiek go one wiodą: smaki żydowsko-brytyjskich potraw z czasów dzieciństwa, rozkosze jazdy podmiejską Zieloną Linią, wspaniały nauczyciel języka niemieckiego, doniosłe znaczenie pokojowej w internacie w Cambridge (?), rozważania o edukacji, samochodach, o nauce czeskiego w średnim wieku, o zniewolonych umysłach, o polityce, tożsamości (?). Można by się spodziewać, że zapiski i wspomnienia snute u progu śmierci będą nią naznaczone, ale myśl Judta nie ginie w elegijnym tonie ani nie cichnie. Dociekliwość, śmiałość, poczucie humoru i przejrzystość stylu to cechy człowieka trwającego w objęciach życia, nie śmierci".
"The Telegraph"
"Jeden z najwybitniejszych historyków naszych czasów spędza długie bezsenne noce, zagłębiając się w sobie. Cierpi na stwardnienie zanikowe boczne. Może wciąż myśleć jasno. Nie dręczy go ból. Ale nie może się poruszać, wkrótce nie będzie mógł też mówić, zamknięty w niemym paraliżu - "postępującym uwięzieniu bez perspektywy zwolnienia warunkowego" - w miarę jak nieuchronnie zbliża się śmierć.
Ma jednak jedno zajęcie, owoc tych samotnych nocy, gdy w głowie kłębią się bezustannie wspomnienia i myśli. Tony Judt wspomina, jak w dzieciństwie wybrał się z rodzicami na narty do Szwajcarii. Przywołuje w pamięci pensjonat, w którymi mieszkali, świetlicę, jadalnię i kuchnię, ciepłe zakamarki, ciemne zakątki. I oczami duszy przechodzi z pokoju do pokoju, a idąc, układa w głowie eseje, złożone ze wspomnień i rozważań, i dopracowuje je, przepowiada sobie aż do świtu, gdy ktoś bliski będzie mógł spisać jego z trudem wypowiedziane słowa. (?)
Tony Judt miał w sobie sprzeczne duchy, był polemistą i prorokiem, filozofem i pamflecistą, ale przede wszystkim - taki jego obraz wyłania się z tych stron - potrafił rzucać na znane sprawy nowe światło. Warto go słuchać".
"The Guardian"
"Pensjonat pamięci to dzieło historyka zmuszonego do obywania się bez narzędzi, na których zwykł dotąd niewzruszenie polegać. Mówi się, że w chwili śmierci całe życie przebiega nam przed oczami. Cudowne możliwości współczesnej medycyny podtrzymywały Tony'ego Judta przy życiu, rozciągając czas umierania na kilka wyczerpujących lat. To więc, co zwykle zamyka się w mgnieniu oka, jest tu opowiedziane szczegółowo i dokładnie. (?) Można niemal poczuć, jak jak dusza opuszcza z wolna jego ciało, pozostawiając nam wszakże żywy dorobek jego życia".
"The New York Times"

Tony Judt, jeden z największych intelektualistów świata, w poruszającej opowieści o życiu i walce z nieuleczalną chorobą. "Kieszonkowej kolejce z Murren towarzyszy swego rodzaju ścieżka. W kawiarence w połowie drogi - jedyny przystanek na całej linii - serwują tradycyjną szwajcarską strawę dla podróżnych. Wznosząca się powyżej góra stromo opada w dolinę. Można wspiąć się tam, gdzie stoją letnie zagrody dla krów, kóz i pasterzy. A można też poczekać na następny pociąg: punktualny, przewidywalny, precyzyjnie co do sekundy. Nic się nie dzieje - to najszczęśliwsze miejsce na ziemi. Nie możemy wybierać, gdzie zacznie się nasze życie, ale zakończyć je możemy tam, gdzie chcemy. Wiem, gdzie się znajdę: będę jechał donikąd tą małą kolejką, po wieczne czasy". Tony Judt
EAN 9788372363166
Dział KSIĄŻKA
Data premiery 2012-01-10
Tytuł oryginalny Pensjonat Pamięci (twarda)
ISBN 978-83-75363-16-6, 978-83-7536-316-6
Seria Esej
Autor Tony Judt
Tłumaczenie George R.R. Martin
Rok wydania 2012
Wydawca Czarne
Ilość stron 216
Okładka twarda
Liczba nośników [1xKSIĄŻKA]
Wymiary 13 x 21 cm